Włodzimierz Nahorny „Chopin Genius Loci”
Włodzimierz Nahorny /leader, fortepian/
Dorota Miśkiewicz /śpiew, skrzypce/
Henryk Gembalski /skrzypce/
Wojciech Staroniewicz /saksofon tenorowy i sopranowy/
Mariusz Bogdanowicz /kontrabas/
Piotr Biskupski /perkusja/
Transkrybowanie wielkich mistrzów zawsze wzbudzało emocje, chociaż nie jest niczym nowym w muzyce. Robiono to „od zawsze”. Jak dalece można ingerować w oryginalny tekst? To pytanie słyszę od początku mojej przygody z jazzowymi transkrypcjami naszych klasyków. Zmiany w oryginalnym zapisie przez purystów uważane bywają za świętokradztwo. Jestem zdania, że wszystko zależy od człowieka, jego podejścia do utworu, a przede wszystkim, od jego talentu. Dla mnie najistotniejsze elementy transkrypcji to forma i improwizacja. Dawniej odpowiednikiem improwizacji był jej nutowy zapis, a więc formy wariacyjne. Tak pisali Chopin, Liszt, Bach, Paganini i wielu innych. Forma zatem, często jest ważniejsza niż poszczególne tematy do improwizacji. Ale najważniejszy jest pomysł, najlepiej na każdą transkrypcję inny. Później wystarczy spojrzeć na całość z lekkim przymrużeniem oka i nie traktować utworów ze śmiertelną powagą. Niektóre moje opracowania mają fabułę. O ile plastyczniejsza, od ścisłej analizy formalno – harmonicznej, jest opowieść o pięknej pianistce, ćwiczącej preludium A-dur w nowoorleańskim salonie i słuchającej przez otwarte okna przechodzącego konduktu pogrzebowego z orkiestrą grającą preludium c-moll. Stąd równoczesne brzmienie tych utworów. Mój utwór Próżno płakać, to z jednej strony wyraz naszego hołdu oddany największemu polskiemu kompozytorowi, ale też trochę swego rodzaju zadośćuczynienie za czasem swobodne podejście do jego kompozycji. A więc słuchając Chopin Genius Loci, dajmy się ponieść wyobraźni, muzyka niech nam tylko pomaga.
Włodzimierz Nahorny<
Fryderyk Chopin, tak wielki, tak polski. Karol Szymanowski, utytułowany, znany, grywany na całym świecie. I Roman Maciejewski, ciągle zbyt mało doceniany, jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskich XXI wieku.
Co ich łączy? Chopin, w okresie od 1825 do 1849 roku skomponował 57 mazurków. Spod ręki Szymanowskiego wyszedł cykl dwudziestu mazurków op. 50 oraz dwa, op. 62. artysta świadomie nawiązał nimi do tradycji Fryderyka Chopina.
Roman Maciejewski komponował mazurki przez całe życie, powstało ich około 50. Poświęćmy mu nieco więcej miejsca. Urodził się 28 lutego 1910 roku, czyli niemal dokładnie sto lat po Chopinie, zmarł 30 kwietnia 1998. Studiował w Konserwatorium w Berlinie, w Poznaniu i w Warszawie. Z tego ostatniego, po dwóch latach nauki, w 1932 roku został relegowany za współorganizowanie strajku studentów żądających przywrócenia Karola Szymanowskiego na stanowisko rektora. Koncertował jako pianista. W 1934 wyjechał na stypendium do Paryża, gdzie studiował pod kierunkiem Nadii Boulanger. Poznał wtedy m. In. Igora Strawińskiego, Artura Honeggera, a także zaprzyjaźnił się z Arturem Rubinsteinem. W latach 1939 – 1951 mieszkał w Szwecji. Współpracował z Ingmarem Bergmanem. W Szwecji zaczął tworzyć swoje monumentalne dzieło – Missa pro defunctis (Requiem) na solistów, chór mieszany i orkiestrę symfoniczną (1944-59). W latach 1951-77 na zaproszenie Rubinsteina przebywał w Stanach Zjednoczonych. Od 1977, do śmierci, mieszkał ponownie w Goteborgu, w Szwecji. Jego twórczość jest wciąż zbyt mało znana. Tuż przed śmiercią przekazał wszystkie rękopisy bratu, Wojciechowi. Właśnie dzięki niemu kompozycje Romana Maciejewskiego są dziś grywane i wydawane, czego dowodem jest choćby niniejszy album.
Włodzimierz Nahorny – to postać nie mająca sobie równej na polskiej scenie jazzowej. Pianista, saksofonista, kompozytor i aranżer muzyki jazzowej, rozrywkowej, teatralnej i filmowej. Jego życiorys to niemal cała historia polskiego jazzu. Od samego początku kariery, od debiutu, wzbudza powszechne uznanie. Jego idiom to pojęcie tak szerokie, jak nieskończony jest wachlarz jego artystycznych możliwości. Jest człowiekiem o niespotykanej wrażliwości i skromności,
a jednocześnie pełnym energii i nowatorskich koncepcji. Łącząc świat muzyki poważnej i jazzu stworzył nową wartość wykraczającą poza znane stereotypy. To muzyka na wskroś współczesna, czerpiąca inspiracje z wielu gatunków i stylów. Wśród polskich jazzmanów twórca najbardziej słowiański i romantyczny. Jego muzyka to poezja, refleksja, język niedefiniowalny
i nieprzewidywalny. Przez krytyków nazwany jest „Chopinem jazzu”.
Dorota Miśkiewicz – z wykształcenia skrzypaczka, postanowiła jednak poświęcić się karierze wokalnej. Bywa liryczna, czasem brawurowo jazzująca. Prowadzi własny zespół, pisze teksty, komponuje muzykę, nagrywa płyty autorskie: Dorota Goes to Heaven – Zatrzymaj się (2002), Pod rzęsami (2005), Caminho (2008), która osiągnęła status Złotej Płyty. Ostatni krążek najlepiej pokazuje muzyczną ekspresję i wyjątkowy styl artystki, okraszony rytmami brazylijskimi, balansujący pomiędzy muzyką improwizowaną a szlachetną piosenką. Z racji gruntownego wykształcenia muzycznego oraz swej wokalnej wszechstronności uczestniczy w wielu projektach koncertowych, teatralnych i filmowych. Jest zapraszana do współpracy przez: Tomasza Stańko, Grzegorza Turnaua, Nigel’a Kennedy, Jana „Ptaszyna” Wróblewskiego, Abla Korzeniowskiego, Wojciecha Młynarskiego, Ewę Bem, Annę Marię Jopek czy sama Ceserię Evorę. Kilkakrotnie nominowana do Fryderyka, w kategoriach jazz i pop. Dorota lubi czytać książki, rozmawiać
o psychologii, jeździć na nartach, a także delektować się w samotności pięknem przyrody. Z niej właśnie czerpie siłę do życia i inspirację do tworzenia.
Henryk Gembalski – skrzypek, kompozytor, aranżer, pedagog. Zadebiutował 1978 roku z zespołem Dzieci Adama zdobył pierwszą nagrodę oraz wyróżnienie indywidualne na festiwalu Jazz nad Odrą we Wrocławiu. Wygrał Międzynarodowy Konkurs Skrzypków Jazzowych Złoty Smyczek w Szczecinie w 1984 roku. Nagrał 35 płyt, napisał muzykę do 30 sztuk teatralnych,
w reżyserii m. in. Zbigniewa Brzozy, Jacka Zembrzuskiego i Zbigniewa Zapasiewicza, wystąpił
w ponad 350 spektaklach. Najważniejsze zespoły, które współtworzył to: Bass Space, Labirynt
i Free Dancing. Od 2000 roku prowadzi klasę skrzypiec w instytucie Akademii Muzycznej
w Katowicach. Pasjonuje się literaturą oraz współczesnymi technikami realizacji dźwięku
i kolejnictwem. Posiada oryginalny język, łączący rzetelne jazzowe rzemiosło z silnymi inspiracjami muzyką współczesną i rockową. Wrażliwość i artystyczna erudycja dają swój wyraz w jego szalenie ekspresyjnych improwizacjach. Przyjaciele mówią na niego Henrix.
Wojciech Staroniewicz – saksofonista i kompozytor wciąż zaskakujący autorskimi projektami: Karambola, Quiet City, Hand made, Conversession, Alternations, A’freak-an Project. Znakomity sideman, chętnie zapraszany przez innych muzyków. Koncertuje jako solista z Polską Filharmonią Kameralną Sopot Wojciecha Rajskiego, uczestniczy w musicalach Porgy and Bess i The Witness w reżyserii Ryszarda Ronczewskiego. W jego karierze artystycznej przewinęło się wiele wspaniałych nazwisk: Andrzej Jagodziński, Władek Pawlik, Nippy Noya, Helge Lien, Erik Johannessen, Brian Melvin oraz cały jazz Trójmiasta. Jako jedyny z polskich saksofonistów jazzowych został zakwalifikowany do Międzynarodowego Konkursu Improwizacji Jazzowej
w Waszyngtonie w 1991 roku, gdzie znalazł się w gronie 21 saksofonistów wybranych z całego świata. Laureat prestiżowej nagrody Prezydenta Miasta Sopotu Sopocka Muza 2009, w dziedzinie kultury i sztuki. Osobowość artystyczna Wojtka to nie tylko jazz. W jego melodyce słychać echa młodzieńczych fascynacji piosenką francuską.
Mariusz Bogdanowicz – kontrabasista, kompozytor, pedagog. Absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Od 1991 roku prowadzi własne zespoły (płyty Back to the Bass i Confiteor Song). Ponad dwadzieścia pięć lat współpracy z legendą polskiej gitary klasycznej – Januszem Stroblem. Komponuje piosenki, muzykę teatralną i filmową
( Maskarada Janusza Kijowskiego, spektakle Emigranci i Idź w noc, Margot w reżyserii Witolda Mazurkiewicza). Zajmuje się publicystyką, dla Jazz Forum przeprowadził wywiady m.in.
z Włodzimierzem Nahornym i Wojciechem Karolakiem. W latach 2004 – 2008 na antenie Jazz Radia prowadził autorski program Jazz Travels. Od 2006 wykłada na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Marii Skłodowskiej Curie w Lublinie. Jego muzyka jest bardzo osobista, wyeksponowanej melodyce towarzyszy silny ładunek emocjonalny. Jest instrumentalistą posiadającym swoje, rozpoznawalne brzmienie. Młoda Polska i impresjonizm to jego pozamuzyczne pasje.
Piotr Biskupski– perkusista, absolwent Akademii Muzycznej w Poznaniu w renomowanej klasie prof. J. Zgodzińskiego. Muzyk wszechstronny poruszający się swobodnie tak w jazzie jak
i innych gatunkach. Wykładowca Akademii Muzycznych w Bydgoszczy i Łodzi. Autor edukacyjnych podręczników perkusyjnych. Publicysta, prowadzi autorską audycję na antenie radia PiK, pisze artykuły (Top Drummer i twoja Muza). Fascynacje muzyczne to klasyka: Bach, Mozart, Prokofiew czy Chopin. Jazz ze szczególnym uwzględnieniem dziedzictwa europejskiego: Garbarek, Petrucciani, Jarrett. Stare samochody, kunszt mistrzów rzemiosła, specjały kuchni światowej to inspiracje pozwalające zachować świeżość dalszego muzykowania. W grze na perkusji ponad wszystko ceni melodykę i wrażliwość na barwę instrumentu. Perkusja w jego rękach jest instrumentem nie tylko rytmicznym. Znakomity technik i doświadczony muzyk studyjny.